czwartek, 11 grudnia 2008

Polański's Cabbala

Saint hen with a collar on her neck
Sleeping dog with a vapour from his muzzle
Drunk priest with a wine inside his veins
And horses that smell like
Pure Aunt Death

Nocą ciemną jak gnój w stajni
Sunął wozem z Ukrainy
W sile wieku mąż zwan Jura
A za wozem pies i kura
Na obroży

W wozie siedział ranny klecha
Pisał wiecznym piórem
Swój testament w kilku wierszach
A kropidłem święcił kurę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz